dramat,melodramat w wersji z Bollywood,thriller i fantastyka.. W sumie film oryginalny,do pewnego momentu niemal był dla mnie arycdziełem,aczkolwiek ostatnie 20 minut to taki kicz,że końcówkę oglądałem przez palce,coś niemożliwie idiotycznego...
W pełni się zgadzam. Moim zdaniem film był świetny do momentu, gdy Javier skopał tyłek Sergio, potem było już tylko gorzej. Co za dużo to niezdrowo. Ostatnie 30 minut mnie bardzo rozczarowało. Mogło być tak pięknie a tak tylko 6/10.
Kicz, ale za to jaki! Godny "Rocky Horror Picture Show". Nie powiesz, że kobieta powieszona na kilkusetmetrowej szarfie nie była zaje***ta!